KW - luty 2017

#3 Kreatywny Weekend, czyli coś dla siebie

Pisząc o rozwijaniu poczucia własnej osobowości, rozpoznawaniu i radzeniu sobie z emocjami nie mogłabym zapomnieć o projekcie, który współtworzę od 6 lat. Kreatywny weekend to inicjatywa zaproponowana przez teatrologa, człowieka, który z młodzieżą pracuje od kilkudziesięciu lat, coacha, trenera, mentora – Zbyszka Izdebskiego. Żadna edycja, a było już ich ponad 20, KW nie odbyłaby się gdyby nie Paulina Dettlaff-Kiwała – założycielka i prezeska Fundacji Manufaktura Kreatywnego Rozwoju w Wąbrzeźnie, coach, tutor, nauczyciel, trener. I tak w roku 2014 pierwszy raz grupa około 20 młodych ludzi zebrała się w Zespole Szkół we Wroniu, ale po co?

No właśnie, dlaczego?

Weekend spędzony w internacie w lesie, praktycznie bez zasięgu, pełnego dostępu do cywilizacji nie brzmi zachęcająco. Ale to co się dzieje jest zaproszeniem samym w sobie. Mogę powiedzieć, że takie 3 dni mimo że w grupie – pozwalają skupić się na własnym JA. I nie chodzi tutaj o egocentryczne uwielbienie siebie, a o prawdziwe odczytanie emocji, poznanie lepszych i gorszych stron.

Izdebski wyzwala młodzieńczą kreatywność przez swobodne rozmowy na tematy ważne dla młodych ludzi. I właśnie dlatego powstał Kreatywny Weekend. Są to cykliczne spotkania, trwające od 2014 roku. Co trzy miesiące w Zespole Szkół we Wroniu, Zbigniew Izdebski razem z Fundacją Manufaktura Kreatywnego Rozwoju w Wąbrzeźnie zaprasza do podróży w głąb własnego ja, żeby nauczyć się żyć w zgodzie ze sobą. Tylko tyle i aż tyle, bo do tego nie potrzeba nam ani ławek, ani krzeseł. Od samego początku mam możliwość i przyjemność współtworzyć to dzieło. Przez już prawie 6 lat we Wrońskich murach udało nam się zgromadzić setki uczestników z całej Polski, przeprowadzić długie godziny szkoleń i warsztatów oraz poznać mnóstwo nowych dziedzin, a przede wszystkim – odkryć samego siebie, aby być spełnionym. Podczas Kreatywnych Weekendów formę zajęć, szczegółowe tematy wybierają sami uczestnicy. Głównym atutem jest zawsze obecna burza mózgów, kiedy każdy następny pomysł uwalnia coraz to większe pokłady kreatywności.

KW - luty 2017

Cud w samym sobie

Największą perłą i konkluzją Kreatywnych Weekendów jest film „Młodzi bezgniewni”. Zbigniew Izdebski w 2016 roku udowodnił, że dając tylko pomysł, młodzi są w stanie dokonać prawdziwych cudów. Na początku aktorzy podeszli do tego dość sceptycznie, bo jak mają zrealizować film o sobie? Po kilku miesiącach wytężonej pracy nad zdjęciami, powstało piękne dzieło, pokazujące nieograniczoną kreatywność młodych. Temat z pozoru błahy, postrzegany jako egoistyczny, ale jakże ważny dla społeczeństwa. Przedstawione sceny pokazują wrażliwość i czułość w delikatnych sprawach życia. Dopiero taki brak granic, jaki mieli młodzi ludzie podczas tworzenia tego filmu, pokazał z jak dużą siłą działa kreatywność. Metaforyczne sceny z piłką, kwiatem, linią życia, zegarem.

Zbigniew Izdebski jest dla mnie nieocenionym ojcem zwracania szczególnej uwagi na indywidualność i niezależność ludzi, która prowadzi do kreatywnej percepcji. Przyczynia się do odrzucenia stereotypowego myślenia, porzucenia szablonów i schematów. Izdebski mówi, że człowiek zawsze powinien być na pierwszym miejscu i w pełni zgadzam się z tymi słowami. Brak życia w zgodzie z samym sobą, wrażliwości i zaprzątanie głowy tylko tym, co materialne nie poprowadzi do szczęścia. Możemy je osiągnąć poprzez niebanalne postrzeganie świata, indywidualne refleksje i niesztampowe przyjmowanie tego, co daje nam na tacy, czyli tylko i nie tylko – czerpiąc kreatywność z wolności.

A poniżej link do filmu, gdyby ktoś miał wolne 40 minut!

Film KLIK!


Oprócz cyklicznych spotkań działamy także w sieci!

Facebook – Kreatywny Weekend

Sprawdźcie co u nas, czym się zajmujemy, a może odważysz się skorzystać z naszych propozycji?:)

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *