zen-2040340_1920

#4 Stres jako sojusznik i przeciwnik

Czyhający za plecami deadline, poczucie bezsilności, spocone ręce, zarwane noce, a to tylko dlatego, że zbliża się okres sesji egzaminacyjnej. Stres towarzyszy na każdym kroku. Nieważne czy to najważniejsze zaliczenie na studiach, projekt w pracy czy kartkówka w szkole. To poczucie może motywować i napędzać do pracy, ale czasami wręcz przeciwnie – załamywać i negatywnie wpływać na zdrowie.

Dlaczego ja?

Życie w tak szybkim tempie, jakie jest nieuniknione w XXI wieku. Sprawia, że stres staje się jednym z domowników i nie zawsze pomaga w codzienności. Ale co to tak właściwie jest ten „stres”? Jest to reakcja organizmu na bodźce zewnętrzne, które zmuszają do przystosowania się do trwające zazwyczaj nieco dłużej sytuacji. Zazwyczaj stres kojarzony jest z nieprzyjemnym uczuciem, paraliżującym, demotywującym. Sytuacje nagłe powodują wydzielanie się hormonu stresu, w którego skład wchodzą adrenalina, noradrenalina i kortyzol. Oddziałuje to na wiele narządów i diametralnie zmienia jego funkcjonowanie. Naturalną rzeczą jest wydzielanie tego hormonu i zmiana jego natężenia, jednak problem tkwi wtedy, kiedy utrzymuje się on na wyższym poziomie przez długi czas.

alone-2666433_1920

Nie wiem co się ze mną dzieje

Wtedy właśnie organizm zaczyna reagować na tak wysoki poziom hormonu stresu. Bóle głowy, żołądka, zaparcia, biegunka, wymioty, nadmierne pocenie i pogorszenie stanu skóry są to jedne z wielu skutków długotrwałych sytuacji stresowych. Objawy zależne są od organizmu i jego odporności na nieprzyjemne sytuacje. Ich częstotliwość i nasilenie nie jest jednakowa u wszystkich ludzi. Takie wystawienie na momenty stresowe pozostawia również ślad w psychice. Bezsenne noce, natłok niespokojnych myśli i roztrzęsienie wewnętrzne uniemożliwiają prawidłowe funkcjonowanie.

sector-1153119_1920

Co wtedy?

Czytając różne fora i z własnego doświadczenia wiem, że sposobów na stres jest mnóstwo. Wszystko zależy od preferencji spędzania czasu wolnego, ulubionych rozrywek czy chociażby stanu zdrowia i trybu życia. Jednak wyróżnić można kilka punktów, które przyczynią się do zniwelowania takich stanów napięcia.

  • Odpoczynek, odprężenie, relaksacja

Tutaj wpisuje się nie tylko sen czy odpoczynek, ale i zróżnicowane techniki relaksacji, jogi czy medytacji. Niepozorna chwila relaksu potrafi przynieść ogromną ulgę dla myśli. W internecie można znaleźć wiele poradników i nagrań z lekcjami dla początkujących. Jednak kiedy te techniki nie wpisują się w preferencje wystarczy wieczór dla własnego ducha. Ciepła kąpiel, a później kubek herbaty, łóżko lub kanapa, koc i ulubiona książka czy film. Bez telefonu, tętniącej poczty elektronicznej i informacji ze świata.

  • Aktywność fizyczna

Czasami, żeby wyzbyć się nieprzyjemnych emocji wystarczy wyczerpujący wysiłek fizyczny. Kiedy poczujemy pot na czole i brak sił w nogach pozwolimy ulecieć ciążącym problemom i wyciszyć umysł. Po takim treningu poczucie lekkości i czystości umysłu masz jak w banku.

  • Zbilansowana, dobrze dobrana dieta

Kiedy czeka trudny, stresujący okres życia warto karmić swoje ciało jak najlepszymi jakościowo i najzdrowszymi produktami. Słodycze i cukry proste mogą tylko pogłębić złą kondycję organizmu. Kluczem jest dostarczanie potrzebnych składników odżywczych i minerałów. Minimum 2 litry wody mineralnej w szklance i potas, magnez, cynk, wapń i witaminy z grupy B na talerzu zdziałają cuda.

  • Przyjemności i pasje zdecydowanie 3x TAK

Ulubiona muzyka, poświęcenie czasu wolnego na własne pasje na pewno pomoże w relaksie. Do aktywności można zaprosić również bliskich, dzięki temu poczujemy nie tylko ulgę psychiczną, ale i będziemy pielęgnowali więzi rodzinne.

zen-2040340_1920

Nie taki diabeł straszny…

W psychologii wyróżniane są 2 rodzaje stresu: pozytywny i negatywny albo inaczej krótkotrwały i długotrwały. Pierwszy z nich jest pewnego rodzaju dodatkową siłą, motywacją, sojusznikiem w trudach pracy. Jego zadaniem jest bycie takim dobrym duszkiem przypominającym o terminach, świadomości rangi zadania, ale napędzającym do pracy. I to właśnie takie poczucie daje nam poczucie siły w realizacji zamierzonych celów. Organizm ludzki przyzwyczajony jest do stresu krótkotrwałego już od prapokoleń. Jest to pozostałość z czasów, kiedy szybka reakcja dotycząca ucieczki albo walki, pozwalała na przeżycie. Dlatego stresu nie można się bać, a jedynie bacznie obserwować jego rozwój i skutki, a pozwoli to na zachowanie stabilnego zdrowia i ducha.

Źródła:

  • pixabay.com
  • ktomalek.pl

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *